Architektura skupienia

7 zasad aranżacji wnętrz dla dzieci ze spektrum autyzmu.

Każdy rodzic dziecka ze Specjalnymi Potrzebami wie, jak szerokie te potrzeby są. Nie chodzi bowiem tylko o opiekę, terapię, pracę, zabawę, ale… o całe otoczenie dziecka. To co dla innych jest “wystrojem wnętrza”, dla dziecka z autyzmem może decydować o powodzeniu terapii i prawidłowym rozwoju.

Dzieci ze spektrum autyzmu są szczególnie wrażliwe na bodźce środowiska. Czują i dostrzegają o wiele więcej i o wiele wyraźniej, niż inne dzieci. W terapeutycznym punkcie przedszkolnym Dreamlab doskonale zdajemy sobie z tego sprawę, dlatego zadbaliśmy o każdy szczegół — nasze przestrzenie są specjalnie przystosowane dla dzieci ze specjalnymi potrzebami sensorycznymi. Wiele z zastosowanych przez nas rozwiązań może – w mniejszej skali – znaleźć zastosowanie aranżacji domowych przestrzeni dla dzieci ze spektrum.

Po pierwsze: cisza sprzyja skupieniu

Kontakt z dziećmi ze spektrum autyzmu uświadamia naocznie, jak istotna dla naszego samopoczucia i rozwoju jest sfera audialna (na bliskich związkach pomiędzy informacją dźwiękową a funkcjonowaniem mózgu oparta jest zresztą metoda Alfreda Tomatisa, stosowana w terapii w Dreamlab). Osoby autystyczne lub z syndromem Aspergera mają ponadprzeciętną potrzebę… ciszy. Dlatego Dreamlab to ponad 500 metrów kwadratowych przestrzeni, szczelne drzwi i okna, oraz dźwiękochłonne ściany. W domu nie zawsze możliwe są tak daleko posunięte rozwiązania, warto jednak np. na pokój dziecka wybrać najbardziej izolowane pomieszczenie w mieszkaniu.

Po drugie: funkcjonalna przestrzeń  

Od lat rodziców uczy się, żeby w pomieszczeniach przeznaczonych dla dzieci wyznaczać strefy poświęcony różnym czynnościom. Strukturyzacja behawioralna przestrzeni sprzyja wewnętrznej równowadze i wspiera dobre nawyki. W wypadku dzieci z autyzmem funkcjonalne wyznaczenie przestrzeni nabiera szczególnego znaczenia. W Dreamlab każda czynność – nawet różne rodzaje zabawy – mają swoją wyznaczoną przestrzeń (salę lub wyraźnie wytyczony jej fragment). Co ważne – funkcja pomieszczeń jest bardzo wyraźnie komunikowana dzieciom, oznaczona tekstem i obrazkiem. Rodzicom dzieci ze spektrum radzimy, aby cały dom potraktować w podobny sposób. Nie możemy ograniczać się do dziecięcego pokoju – swoje szalenie ważne z punktu widzenia dziecka funkcje ma również kuchnia, łazienka, toaleta, salon…

Po trzecie: wszystko na swoim miejscu

Przedmioty strukturyzują przestrzeń w stopniu równie mocnym co ściany, drzwi i okna – znów świadomość tej oczywistej wydawałoby się prawdy – jest o wiele bardziej wyczulona u osób mających styczność z dziećmi autystycznymi. Zazwyczaj potrzeba porządku u takich dzieci jest o wiele silniejsza, niż u ich rówieśników “spoza spektrum”. Rolą opiekunów jest stworzenie warunków do własnoręcznego stworzenia odpowiedniego ładu i – jak zawsze – ograniczenia bodźców. Dzieciom z autyzmem należy oczywiście pozwolić otaczać się ulubionymi przedmiotami, jednak te, które nie są obecnie używane powinny być – dosłownie – schowane, usunięte z pola widzenia, np. w łatwo dostępnych szafkach.

Po czwarte: kolorowo, ale nie jaskrawo

Podobnie jak z innymi elementami wystroju wnętrz – kolory wpływają na nas wszystkich, ale na dzieci z autyzmem bardziej. Badania dowodzą, że osoby z autyzmem lepiej czują się w przestrzeniach o stonowanej kolorystyce, zieleniach i beżach. Unikać należy bardzo zdecydowanych kolorów – w tym dużych białych płaszczyzn, które wielu wydają się naturalne, w istocie zaś mogą być odebrane jako… jaskrawe. Warto pamiętać, że  – i tu kolejna istotna różnica pomiędzy osobami z i spoza spektrum – kolor ma znaczenie, to znaczy – jest komunikatem. W przestrzeniach Dreamlab zastosowaliśmy “złamaną”, “przybrudzoną”, a przez to łagodniejszą paletę kolorów, przyjaźniejszą dla dzieci z autyzmem. Co więcej – akcenty kolorystyczne stosowane są do oznaczania funkcji przestrzeni, nie tylko zaś do jej dekoracji. Oczywiście nasze przestrzenie są również współtworzone przez dzieci – w warunkach domowych ta współpraca powinna iść jeszcze dalej – osobiste “kolory skupienia”  bywają bardzo różne.

Po piąte: kolor to światło

Myśląc o kolorach ścian czy dekoracji często traktujemy światło… jak powietrze. Tymczasem wpływa ono znacząco na to jak postrzegane i odbierane są kolory. Jak w niemal każdym obszarze sensorycznym również i w tym należy ograniczyć ilość i wyrazistość bodźców. W przedszkolu i poradni terapeutycznej Dreamlab stosujemy miękkie, ciepłe światło, ze specjalnych delikatnych żarówek i lamp.

Po szóste: wszystkie zmysły

W Dreamlab pomyśleliśmy o najmniejszych szczegółach. Na przykład w drzwiach zamontowaliśmy specjalne podgrzewane klamki, świadomi faktu, że niektóre dzieci ze spektrum nie lubią dotykać przedmiotów, które sprawiają wrażenie chłodnych. W warunkach domowych, opiekunowie powinni bacznie obserwując swoje dziecko szukać przyczyn ich niepokoju przede wszystkim w bodźcach zmysłowych – nawet takich, które dla przeciętnego człowieka mogą być “do zignorowania”. Najdrobniejszy szum, promień światła, wahanie temperatury czy nieregularność powierzchni może okazać się przyczyną dyskomfortu dziecka ze spektrum autyzmu.

Wreszcie: przestrzeń osobista

Najważniejsze w aranżacji pomieszczeń przeznaczonych dla dzieci ze spektrum autyzmu jest zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, ono wymaga zaś przestrzeni w pełni pod kontrolą dziecka, wolnej od jakichkolwiek zewnętrznych bodźców i jak najbardziej prywatnej. Konieczność stworzenia takich “sanktuariów” jest jedną z przyczyn dla których pomieszczenia dla niewielkiej, 25-osobowej, grupy dzieci zajmują aż 500 metrów kwadratowych Dreamlab. W warunkach domowych aż tak wielka przestrzeń nie jest oczywiście konieczna – wystarczy, że zadbamy o wygrodzenie i oczyszczenie z stymulantów miejsca, w którym dziecko w każdej chwili będzie się mogło schronić.

Udostępnij: